Osobisty Zestaw Maskujący Cz.1
Published by ross154 under asg, maskowanie on 04:53
W założeniu ma być lekki, zajmujący mało miejsca, możliwie nie kłopotliwy w użyciu. Ma być wykorzystywany głownie na milsimach więc nie zależy mi szczególnie na czasie maskowania się.
Pomysł ściągnąłem ze wspomnień niemieckiego snajpera walczącego na froncie wschodnim. Snajper ów nie lubił zakładać maskowania typu ghille ponieważ krępowało mu ruchy zamiast tego wybrał "parasolkę".
Podczas łódzkiej wersji Aleji snajperów "na szybko" przetestowałem działanie parasola o to fotki:
Powyżej widać zasadę działania parasolu.
Jestem oddalony od fotografującego o ok. 4-5 m.
Reszta zdjęć tutaj:
Pomysł ściągnąłem ze wspomnień niemieckiego snajpera walczącego na froncie wschodnim. Snajper ów nie lubił zakładać maskowania typu ghille ponieważ krępowało mu ruchy zamiast tego wybrał "parasolkę".
Podczas łódzkiej wersji Aleji snajperów "na szybko" przetestowałem działanie parasola o to fotki:
Powyżej widać zasadę działania parasolu.
Jestem oddalony od fotografującego o ok. 4-5 m.
Reszta zdjęć tutaj:
2 komentarze:
Działa bardzo ładnie, aczkolwiek wydaje mi się, że warto by było pomalować metalowy "trzonek" na bardziej dyskretny kolor.
Trzonek jest po stronie wewnętrznej ale masz rację, w wolnej chwili się pomaluje, zdjęcia robiłem na etapie testów.
Prześlij komentarz