Weekendowy Partyzant

O ASG, militariach, survivalu i sprzęcie outdoorowym.

Fajny film wczoraj widziałem. - Momenty były? - No masz:)

Published by ross154 under , , on 03:53
Wczoraj obejrzałem film pt. Paintball.
Film opowiada o grupie ludzi, którzy biorą udział w pewnej tajemniczej grze paintboolowej osadzonej gdzieś w głębokim lesie. Interesujący jest początek gry, kiedy grający są wiezieni furgonetka w nieznane miejsce startu, z workami na głowach, spięci kajdankami, nie znają się wiec nikt nie rozmawia, czekają... W pewnym momencie puszcza blokada na rekach, z głośników dostają pierwsze instrukcje, czas na przygotowanie się do gry, jaka jest ich pozycja w zespole, przybliżona lokalizacja na mapie, cel i długość gry.
Gra sie rozpoczyna, można powiedzieć ze uczestnicy dobrze sie bawią, do momentu, kiedy pierwsza osoba z zespołu ginie... z broni ostrej. Pozostałe emocje zastępuje strach i chęć przeżycia, ucieczka jest nie możliwa gdyż jak się okazuje teren gry jest otoczony płotem z drutem kolczastym pod napięciem.
Pozostaje im grac dalej..


Po obejrzeniu filmu zastanawiałem się nad uczuciem strachu w airsoftowych symulacjach militarnych.
Ciekawe czy była juz przeprowadzona taka symulacja, w której któryś z uczestników odczuwał strach? Może jakaś misja z pilotem/uciekinierem, na którego polują nieprzyjaciele.
Czy np. przy obrońcy walczący z przeważającymi silami agresora czuja strach? Nie, raczej będzie to złość z powodu nieudanej misji.
Z drugiej jednak strony czy w podanym przed chwila przykladzie powinno mieć miejsce na strach? Przecież asg jest tylko gra, rozrywka, luźna symulacja.

Do przemyślenia.

1 komentarze:

CZU? pisze... @ 12 maja 2010 16:25

dobry zwiastun, gdzie mozna kupic ten film?

Prześlij komentarz

 

Facebook

Podglądacze ;)

Liczba wyświetleń stron

Prenumerata na Email

Where am I?

Ostatnio czytam

Ostatnio czytam
Podręcznik sztuki przetrwania - Raymond Mears