Zanim zaatakujesz

Pomału doczłapuje do nas wiosna, w związku z tym będę starał się coraz więcej pisać na temat treningów ASG.
W ostatnią niedziele miałem okazję otworzyć swój airsoftowy sezon. Broniąc wału wpadłem na ciekawy pomysł.

Maszerując na nierozpoznane pozycję przeciwnika warto przed ostatecznym atakiem, zrobić rozpoznanie. Jeżeli uda nam się wypatrzeć pozycję pierwszego przeciwnika, to zachowując bezpieczną odległość (w ASG ok 60m.) zmieniamy kierunek marszu na równoległy względem wypatrzonego przeciwnika.
Jeżeli przeciwnik będzie mało profesjonalny to możemy w ten sposób poznać większość jego pozycji.