Weekendowy Partyzant

O ASG, militariach, survivalu i sprzęcie outdoorowym.

Rozwój grupy airsoftowej

Published by ross154 under , , , on 02:33
Jeśli macie już swój zespól możecie pomyśleć o jego rozwoju, czyli rozpoczynamy rekrutacje.

Co zrobić, aby zwiększyć szanse powodzenia rekrutacji?

Promocja grupy będzie rozwiązaniem. Tak, aby z anonimowej grupki stać się rozpoznawalnym, poważanym zespołem ASG.

Najprościej rozpocząć promocje wirtualna udzielając się na środowiskowych forach ASG, choć na szczęście to nie jest jedyna droga.
Można stworzyć ciekawa stronę grupy gdzie obok ciekawych informacji będzie można znaleźć kontakt do oficera rekrutującego się.
Można także wykonać tzw. fanepage na facebooku czy innych popularnych portalach społecznych i rozesłać link po znajomych.
Znam pewien zespól ASG, który ma specjalnie wyznaczona osobę, która wysyła ciekawe informacje związane ze swoją grupą na większości forach związanych ściśle i mniej ściśle z tematyka airsoftu.
Generalnie dobrze wiedzieć, co się dzieje w środowisku, (które grupy się łączą lub rozpadają).


Czym możemy Wirtualnie zainteresować potencjalnych kandydatów?
Lokalizacja - może się okazać ze w waszej lokalizacji jest deficyt grup ASG i wtedy łatwiej będzie o potencjalna rekrutacje
Popularność - lubią was w lokalnym środowisku, jesteście wszędzie zapraszani i inne grupy chętnie z wami współpracują
Ludzie - interesujący ludzie tworzący fantastyczną atmosferę w grupie.
Ciekawe informacje - zajmujecie się ciekawa tematyka, (np. miłośnicy rekonstrukcji mogą mieć spora wiedze do podzielenia się)
Promowanie własnego podejścia do airsfotu - możecie być wyluzowani przed treningiem a potem mega profesjonalni.

Trzeba pamiętać jednak ze promocja nie może zakończyć się na części wirtualnej. To jest tzw. pierwsza granica, przez która przechodzą osoby, które chcą was poznać.
Znam wiele zespołów ASG, z którymi świetnie rozmawia się na forum, cóż z tego, jeśli sami jakoś nie mogą zebrać się by wyjść w pole.

Kolejnym krokiem ułatwiającym możliwość poznania was bliżej są spotkania w "realu".
Tutaj są dwie drogi, z czego jedna nie wyklucza drugiej to zależy od nas czy chcemy działać w lokalnym środowisku czy wolimy się od niego odciąć.
Z doświadczenia wiem ze na początku może być ciężko działać poza tzw. środowiskiem.

Tak wiec można pojechać na ogólne weekendowe jebanki i szukać niezrzeszonych (wolnych strzelców), czasem można wyłuskać perełki.
Subiektywnie uważam ze zdrowo jest pojechać raz na jakiś czas zobaczyć, co się dzieje w lokalnym światku no i pokazać się. Trzeba jednak umieć zapanować nad bałaganem, jaki najczęściej bywa na tego typu imprezach. Często ludzie jeżdżą tam, aby się "wystrzelać" po ciężkim tygodniu. W sumie ich nie potępiam, jednak o wypadek tam nie trudno.
Takie jebanki można wykorzystać do własnych celów, ćwicząc jakiś element treningu (więcej o tym za chwile). Im bardziej pokażecie się tam, jako dobrze poukładana drużyna tym łatwiej będzie wykonać rekrutacje.

Czym możemy zainteresować potencjalnych kandydatów podczas jebankek?
Popularność - lubią was w lokalnym środowisku, jesteście wszędzie zapraszani i inne grupy chętnie z wami współpracują
Autorytet dowódcy - jest słuchany wewnątrz grupy a nawet poza nią.
Liczebność - większym będzie łatwiej przyciągnąć do siebie
Ludzie - interesujący ludzie tworzący fantastyczną atmosferę w grupie.
Umiejętność działania w zespole - z wielka przyjemnością ogląda się grupę, która umie działać w zespole

Chcąc działać poza środowiskiem oraz będąc stosunkowo mała grupą warto rozejrzeć się w okolicy za podobna czy nawet lepiej poukładana drużyna i ustalić jakieś wspólne treningi. Które Beda korzystne dla obu stron. Wspólne treningi mogą zaowocować w przyszłości stworzeniem sojuszy/wspólnych frontów lub nawet możliwością do polaczenia się grup. Przy okazji treningów można zaprosić "rekrutów" i przetestować ich w boju.


Czym możemy zainteresować potencjalnych kandydatów podczas treningów?
Autorytet dowódcy - jest słuchany wewnątrz grupy a nawet poza nią.
Liczebność - większym będzie łatwiej przyciągnąć do siebie
Ludzie - interesujący ludzie tworzący fantastyczną atmosferę w grupie.
Dyscyplina - sformalizowana struktura dowodzenia,
Umiejętność działania w zespole - z wielka przyjemnością ogląda się grupę, która umie działać w zespole
Szkolenia - widać grupa się rozwija i cały czas szlifuje swoje umiejętności

Czym innym można zainteresować:
Rekonstrukcja - odwzorowanie danego oddziału lub wojska.
Stopień symulacji wojny - jednym wystarczy raz w tygodniu przebiec się z repliką inni chcą rozwijać się w wielu specjalizacjach (np. RTO, nawigacja itd.)
Łączenie Airsoftu z innymi umiejętnościami (survival, zabawy terenowe, harcerstwo itd)
Organizowanie udanych imprez grupowych (nie tylko związanych z ASG)

Na co ja zwracam uwagę obserwując inne drużyny ASG?
Duży plus ma u mnie grupa, która, mimo że dostała mocnego łupnia, umie po walce usiąść przeanalizować jeszcze raz całą sytuacje, znaleźć błędy i zabrać się do przetrenowania ostatniej sytuacji.

1 komentarze:

Anonimowy pisze... @ 2 sierpnia 2012 05:19

Spoko pomoże to mi

Prześlij komentarz

 

Facebook

Podglądacze ;)

Liczba wyświetleń stron

Prenumerata na Email

Where am I?

Ostatnio czytam

Ostatnio czytam
Podręcznik sztuki przetrwania - Raymond Mears