Weekendowy Partyzant

O ASG, militariach, survivalu i sprzęcie outdoorowym.

Zmieniłem zdanie co do systemu ubioru

Published by ross154 under , , on 07:34
Dobry ubiór ma duże znaczenie szczególnie gdy biegasz w pełnym obciążeniu kilka godzin w nieciekawych warunkach pogodowych. Może spowodować że nie potrzebny będzie przeciwnik aby Cię szybko wyeliminować.

W chwili obecnej ubieram się głownie w ciuchy z demobilu (głownie z BW czasem z WP oraz wojsk ZSRR/Rosji) Są łatwo dostępne, tanie i dobrej jakości. Są to jednak szmaty 20-cio letnie czasem starsze.
Chcąc skorzystać z dobrodziejstw współczesnej technologii swoją odzież wzbogacam o dodatki outdoorowe (bielizna termiczna, polary, wiatrówka).

Od jakiegoś czasu próbuje opracować/uporządkować system ubioru dla siebie.
Tak aby nie kupować bez sensu co chwilę nowych szmat która tylko mi się spodoba.

W chwili obecnej korzystam z:
mój level 1: outdoorowej bielizny termicznej,
mój level 1a: ocieplacz BW,
mój level 1b: cywilny polar,
mój level 2: zwykłego munduru letniego
mój level 3: komplet goretexowy BW
mój level 4: kurtka puchowa i ocieplane spodnie BW
mój level 5: maskałat z odpowiednim kamuflażem

Do uzupełnienia planowałem zakupić
dobra wiatrówkę, goretex Oliv BW, spodnie puchowe.

Przemyślałem też kolor/kamuflaż mojego ubioru. Brałem pod uwagę: Deszczyk LWP/DDR, włoski Vegetata, Oliv, flektarn,
Deszczyk - na plus: obecnie coraz żadziej spotykany. na minus: coraz gorsza dostępność, ubiór wykonany w starej technologii.
flektarn - na plus: tani łatwo dostępny. na minus: zbyt popularny ;)
vegetata - na plus: żadno spotykany. na minus: jeszcze drogi i trudno dostępny
Oliv - na plus: kolor uniwersalny, pasujący nawet do zastosowań typowo cywilnych. sporo rzeczy można znależć w tym kolorze.

Od jakiegoś czasu trafiłem na ECWCS i PCU (dać linki), traktowałem jako ciekawostkę. Fajny system ale trudno dostępny i przede wszystkim drogi.
Uznałem że na nasze warunki klimatyczne od -20 do +30 (ASG, trekking, wyprawy w góry) 7 leveli z to sporo za dużo, postanowiłem wzorować się i wprowadzić własne odpowiedniki ich 7 leveli.

W ostatni weekend posiedziałem trochę w internecie poczytałem o tym systemie, kolega też podpowiedział mi kilka cennych uwag. Okazało się też że nie jest tak strasznie z dostępnością i ceną(oczywiście nie na naszym rynku). W sumie cena często bywa mniejsza niż porządne wyposażenie outdoorowe.

Porównałem także ECWCS i PCU, ECWCS jest typowo wojskowym systemem, poszczególne levele występują tylko w ACU. PCU jest stosowany przez jednostki specjalne, wydaje się być bardziej uniwersalny. Poza tym jest w kolorze oliv co oznacza że nie będzie się rzucał w oczy przy typowo cywilnym zastosowaniu.

Tak więc zmieniłem swoją koncepcję systemu ubioru, odchodzę od koncepcji oudoorowej na rzecz wojskowej.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Facebook

Podglądacze ;)

Liczba wyświetleń stron

Prenumerata na Email

Where am I?

Ostatnio czytam

Ostatnio czytam
Podręcznik sztuki przetrwania - Raymond Mears