Inscenizacja kontra airsoft
Published by ross154 under asg, przemyslenia, rekonstrukcja on 07:02
Kilka dni temu miałem przyjemność uczestniczyć w inscenizacji bitwy z okresu I w.ś. Podziwiając zmagania grup rekonstruktorskich siłą rzeczy zacząłem porównywać tą inscenizację z imprezami airsoftowymi. To co pierwsze rzucił mi się w oczy a raczej uszy huk: karabinów samopowtarzalnych, a w szczególności karabinów maszynowych. Do tego dochodzą smaczki w postaci ognia ziejącego z lufy oraz wypadających łusek. W porównaniu z tym nasze repliki to ciche i delikatne zabawki że straganu.
Symulacja ognia altyreryjskiego również robiła ogromne wrażenie.
zdaje sobie sprawę iż budżet inscenizacji był większy od scenariuszy airsoftowych. Jednak można sobie pomarzyć o uczestnictwie w takiej imprezie :)
Zwróciłem uwagę na jeszcze coś, na karność drużyn rekonstrukcyjnych. Co prawda odgrywają z góry znany scenariusz to jednak byłem na airsoftowych imprezach mających za zadanie odtworzyć daną bitwę. Być może organizatorzy nie chcieli aż tak znacząco wpływać na uczestników. A może to błąd? Może lepiej byłoby małpować taktykę od najlepszych?
Choć zaraz rozległy bysię komentarze o różnicach w zasięgu broni
Najważniejsza różnica była widoczna po zakończeniu imprezy, wszyscy byli zadowoleni z odwalenia dobrej roboty, nie chce mi się wierzyć że po powrocie do domów zaczną kolejna batalię przeciw sobie tym razem na stronach forum dyskusyjnego.
Poniżej link do moich zdjęć z tej imprezy:
https://picasaweb.google.com/ross154pl/Bolimow1915?authkey=Gv1sRgCOqdoait__uu3AE
Symulacja ognia altyreryjskiego również robiła ogromne wrażenie.
zdaje sobie sprawę iż budżet inscenizacji był większy od scenariuszy airsoftowych. Jednak można sobie pomarzyć o uczestnictwie w takiej imprezie :)
Zwróciłem uwagę na jeszcze coś, na karność drużyn rekonstrukcyjnych. Co prawda odgrywają z góry znany scenariusz to jednak byłem na airsoftowych imprezach mających za zadanie odtworzyć daną bitwę. Być może organizatorzy nie chcieli aż tak znacząco wpływać na uczestników. A może to błąd? Może lepiej byłoby małpować taktykę od najlepszych?
Choć zaraz rozległy bysię komentarze o różnicach w zasięgu broni
Najważniejsza różnica była widoczna po zakończeniu imprezy, wszyscy byli zadowoleni z odwalenia dobrej roboty, nie chce mi się wierzyć że po powrocie do domów zaczną kolejna batalię przeciw sobie tym razem na stronach forum dyskusyjnego.
Poniżej link do moich zdjęć z tej imprezy:
https://picasaweb.google.com/ross154pl/Bolimow1915?authkey=Gv1sRgCOqdoait__uu3AE
2 komentarze:
Ross zobacz jakieś szkolenie Strzelca, najlepiej coś w ramach http://www.obronanarodowa.pl/ i porównaj :)
Dzięki za linka :)
Chętnie zobaczyłbym cos innego/nowego.
Prześlij komentarz