Weekendowy Partyzant

O ASG, militariach, survivalu i sprzęcie outdoorowym.

Rozterki wojowników

Published by ross154 under , on 05:13

Jestem właśnie po obejrzeniu pierwszych odcinków Misji Afganistan. Musze przyznać że jak na razie mi się podoba, aktorzy dość znani (jedni lubią ich bardziej inni mniej) sceneria jak na niewielki budżet nie jest zła (można by się doczepić do wiosek ale ja odpuszczę).

Ale nie o tym chciałem teraz pisać.
W ostatnim oglądamy odcinku (odc.4) zwróciłem uwagę na kłopoty żołnierzy związane z  problemami ich bliskich oddalonych setki kilometrów od nich.
I co mają zrobić? zostawić kolegów, misje, zdezerterować aby być przy najbliższych?  Przecież dla nich wojsko to jak woda dla ryby,

Zupełnie w innej skali zdarzały i mi się „problemy „ w podobnym klimacie.
Wyjeżdżam na milsim lub już jestem na miejscu czasem kilkaset kilometrów stąd, dostaje telefon czy sms że z dzieckiem źle jak mogłem ich tak zostawić i w ogóle…
Nie chodzi o to że twój wyjazd był zaskoczeniem dla rodziny, wszystko było wcześniej ustalone, po prostu nagle wszystko bez kontroli zaczyna się rozpadać

Może dlatego ten temat zwróciłem uwagę.

Mieliście podobne rozterki?

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Facebook

Podglądacze ;)

Liczba wyświetleń stron

Prenumerata na Email

Where am I?

Ostatnio czytam

Ostatnio czytam
Podręcznik sztuki przetrwania - Raymond Mears